Z dużym wyprzedzeniem zaczęły się przygotowania - społecznie uprzątnięto teren byłej szkoły, przy ul. Lubowidzkiej. Wywieziono około 20 ton gruzu, śmieci, gałęzi, uporządkowano zieleń, place wyrównano i - ponieważ teren jest dwupoziomowy - wykonano solidne metalowe schody. Miejsce po byłej szkole zupełnie zmieniło swój wygląd.
Festyn, mimo nienajlepszej pogody - nastąpiło gwałtowne ochłodzenie - udał się i to bardzo. Przybyło wielu mieszkańców i bardzo aktywnie włączyli się do wspólnej zabawy. Były konkursy, takie jak: biegi z jajkiem i w workach, zawody z balonami i piłkami, śpiewanie piosenek, zwijanie na czas kłębków wełny przez babcie, itp. Na uczestników czekały dyplomy oraz nagrody w postaci słodyczy i sprzętu sportowego. Była muzyka (również na żywo) oraz tańce na trawiastym "parkiecie". Do tego bardzo dużo pysznych domowych ciast (kilkanaście blach, rogaliki), 50-cio litrowy gar wyśmienitego domowego rozgrzewającego żurka i dużo grillowych specjałów. Przez kilka godzin dzieci bawiły się na dmuchanej zjeżdżalni i małej karuzeli. Nie zabrakło też akcentów wojskowych. Na festynie panowała wyjątkowa, rodzinna atmosfera. Zabawa z tańcami trwała do późnych godzin.